Zdjęcia są jednym z najważniejszym elementów każdej strony internetowej – bez nich nawet najciekawsza treść nie przyciągnie wzroku internautów, bo będzie się prezentować ubogo. Uzupełniając swoją wirtualną wizytówkę nie zapomnijmy więc o jej pięknej fotograficznej oprawie. Najlepiej oczywiście do ilustrowania treści zamieszczanych na stronie internetowej używać zdjęć własnego autorstwa, ale nie każdy jest przecież utalentowanym fotografem. Nie każdy ma też czas na organizowanie sesji zdjęciowych, a następnie przeprowadzanie selekcji i edycji wykonanych zdjęć – takie rzeczy zajmują nierzadko wiele godzin i wymagają umiejętności obsługi skomplikowanych programów graficznych. Alternatywnym rozwiązaniem może być zatrudnienie profesjonalnego fotografa, który zajmie się wszystkim za nas, ale to będzie się wiązać z niepotrzebnymi wydatkami. Co nam w takim razie pozostaje? Banki zdjęć!
Internetowe banki darmowych zdjęć
Banki zdjęć to serwisy internetowe udostępniające dobrej jakości zdjęcia, często wykonane przez profesjonalnych fotografów. Wiele z takich serwisów działa komercyjnie, a więc pobiera opłaty za możliwość korzystania ze swoich repozytoriów, ale są też takie, które udostępniają zdjęcia całkowicie za darmo i to bez konieczności rejestracji. Spośród tych drugich warto wymienić chociażby:
- Pixabay – najpopularniejszy obecnie bank, posiadający w swoich zbiorach aż 2,3 mln fotografii i filmów, jego zawartość jest podzielona na kategorie tematyczne, co ułatwia wyszukiwanie, dużą zaletą jest też to, że wyszukiwarka obsługuje język polski;
- Unsplash – największy na świecie bank zdjęć, dostępny wyłącznie w wersji anglojęzycznej, ale bez ograniczeń terytorialnych, w tej chwili jego zbiory liczą 2 mln fotografii, ich przeszukiwanie ułatwia przejrzysty podział na kategorie;
- Pexels – dostępny w wersji polskojęzycznej bank zdjęć i filmów liczący na chwilę obecną nieco ponad milion plików, z czego większość to artystyczne fotografie, można je przeszukiwać przy użyciu słów kluczowych;
- Kaboompics – pochodzący z Polski bank zdjęć popularny zwłaszcza wśród blogerów, jego najciekawszym wyróżnikiem jest funkcja wyszukiwania zdjęć według kolorów.
Wszystkie zdjęcia, jakie możemy znaleźć w wymienionych wyżej serwisach, są przeznaczone zarówno do użytku prywatnego, jak i komercyjnego. Można je dowolnie modyfikować i udostępniać bez podawania nazwiska autora na różnorodnych platformach internetowych i nie tylko. Możemy je opublikować na swojej stronie internetowej, blogu czy portalach społecznościowych, a nawet użyć jako ilustracji na drukowanych materiałach reklamowych (plakatach, ulotkach itp.). Nie mamy prawa ich tylko sprzedawać.
A co z Google Grafika?
Najobszerniejszą dostępną w sieci bazą zdjęć jest oczywiście Google Grafika. Wielu internautów tam właśnie najczęściej szuka ładnych obrazków do opublikowania na swojej stronie czy blogu. Tyle tylko, że nie wszystkie zdjęcia, jakie możemy znaleźć w tym serwisie, są darmowe. Większość z nich objęta jest prawami autorskimi, co oznacza, że za ich wykorzystanie mogą nas czekać poważne kłopoty. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówi wyraźnie:
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór (…).
Aby nas ustrzec przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi, twórcy Google Grafika dodali do wyszukiwarki opcję wyboru licencji, filtrującą wyniki wyszukiwania w zależności od naszych potrzeb. Dzięki niej możemy wyszukiwać zdjęcia objęte licencjami komercyjnymi (zwykle wymagające uiszczenia opłaty za możliwość ich wykorzystania) lub Creative Commons (zwykle bezpłatne, o ile przy publikacji oznaczymy ich źródło). Do każdego zdjęcia dodatkowo dołączana jest informacja na temat zasad jego udostępniania, wystarczy w nie kliknąć, a następnie wybrać „Szczegóły licencji” – w ten sposób możemy sprawdzić, jakie warunki trzeba spełnić, aby móc umieścić dany obrazek na swojej stronie internetowej.